Przejdź do treści
» Strona główna » Opony przemysłowe » Opony bez powietrza

Opony bez powietrza

Zapewne każdy kierowca miał kiedyś sytuacje, w której był zmuszony do wymiany swojej opony z powodu nagłego ubytku powietrza. Na drogach w naszym kraju nie trudno o taki incydent, gdyż w pewnych jego częściach ulice wyglądają jak szwajcarski ser. Projektanci ogumienia już od dłuższego czasu starają się stawić czoła problemom związanym z oponami pneumatycznymi. Tworząc nową technologię opony bez powietrza, mają nadzieje obniżyć wagę pojazdów, a tym samym zmniejszyć emisje CO2.

Krótka historia opony bez powietrza

Pierwszym producentem, który podjął się opracowania opon w tej technologii był Michelin. W 2004 roku stworzono koncepcję TWEEL, opony, a jednocześnie koła. Głównym przeznaczeniem dla tego produktu miały być koparki i pojazdy przemysłowe. Konstrukcja TWEEL składa się z bieżnika, a także poprzecznie stabilizujących poliuretanowych żeber. Miało to zapewnić elastyczność i stabilizację, bez konieczności pompowania. Okazało się jednak że projekt znacznie wyprzedził swoje czasy i nikt nie jest przygotowany na taką rewolucje. Dopiero w roku 2014, francuski koncern postanowił otworzyć fabrykę zajmującą się produkcją X TWEEL.
Prace nad pozbyciem się ciśnienia z opon prowadzi również Toyota. Japończycy podeszli jednak do tematu nieco inaczej, przystosowując produkt raczej do gładkich szos. W swoim koncepcyjnym samochodzie zamontowali szerokie aluminiowe obręcze, które pokryli gumowym pasem. Jak sami mówią, takie rozwiązanie jest skierowane w stronę samochodów elektrycznych.

Michelin X TWEEL

Pozytywne strony bez ciśnienia

Usunięcie powietrza z wnętrza opony skutkuje obniżeniem wagi pojazdu o nawet 20 kilogramów, co pozwala zmniejszyć zużycie paliwa i umożliwia dłuższą pracę przy tych samych kosztach. Do tego, w przypadku samochodów osobowych, nie będzie konieczne wożenie ze sobą zapasowego koła, a to odejmie dodatkowe kilogramy. Warto też mieć na uwadze, że lżejsza opona to mniejsza masa nieresorowana, a to przekłada się na lepsze właściwości jezdne i komfort. Konstrukcja opony bez powietrza, a także niemożność złapania „kapcia”, sprawiają że ogumienie w tej technologii charakteryzuje się znaczną wytrzymałością i stabilnością. Do tego brak konieczności sprawdzania i regulacji ciśnienia ułatwia eksploatacje. Wcześniej wspomniane mniejsze zużycie paliwa, przyczyni się do redukcji emisji CO2, w myśl ekologicznego podejścia do projektowania opon. Bridgestone wraz z przejściem z opon pneumatycznych na te bez powietrza, chciałby wprowadzić pełny recykling swoich produktów.

airless1 1024x576 - Opony bez powietrza
Airless Tyre

Druga strona medalu

Choć ilość pozytywów może skłaniać do opinii że opony bez powietrza są wspaniałym rozwiązaniem, należy pamiętać że wszystko ma swoje wady. Nie inaczej jest w tym przypadku. Materiały wykorzystywane do produkcji, powodują że produkt jest sztywny i przez to nie amortyzuje nierówności tak dobrze jak opona pneumatyczna. Także redukcja kosztów eksploatacji ogumienia, może mieć wpływ na podniesienie częstotliwości wizyt kontrolnych u mechanika. Powietrze w oponach, oprócz tego że zapewnia stabilizację i odpowiednie właściwości, ma jeszcze jedną ważną funkcję. Mianowicie, odprowadzanie ciepła. Bez powietrza wszelkie tarcia czy przeciążenia, będą podwyższały temperaturę, która nie będzie miała właściwego ujścia z opony. Możliwe jest w takim wypadku, że w pewnym momencie produkt utraci swoje fabryczne właściwości, stając się bardziej podatnym na uszkodzenia. Projektanci cały czas dopracowują swoje rozwiązania, aby zminimalizować wyżej opisane minusy. Szczególną uwagę przykładają jednak do równomiernego rozłożenia ciężaru i prawidłowego odprowadzania brudu z produktu. Eksperci uważają, że technologia opony bez powietrza będzie gotowa do masowego użytku, dopiero w okolicach 2025 roku.

Gdzie już są wykorzystywane opony bez powietrza?

Mimo że rozwiązanie nie jest jeszcze perfekcyjne, to już znalazło zastosowanie na rynku. Nie jest jeszcze powszechne w samochodach osobowych, ani maszynach rolniczo-przemysłowych, jednak ma swoje miejsce w mniejszych pojazdach. Mowa tu o quadach, wózkach golfowych, kosiarkach czy wózkach widłowych. Można znaleźć również opony rowerowe wykorzystujące tą technologie. W 2012 firma Britek wypuściła produkt Energy Return Wheel, który opiera się na kilku warstwach gumy ułożonych na ramie obręczy z włókna węglowego. Opony bez powietrza testowane są także w wojsku. Żołnierze wykorzystują je przede wszystkim w pojazdach terenowych i zwiadowczych, gdzie dzięki swojej podwyższonej wytrzymałości sprawdzają się w sam raz.

airless2 - Opony bez powietrza
Opona bez powietrza w rowerze


Jak widać zbliżamy się do niechybnego kresu opon pneumatycznych, które prawie na pewno zostaną całkowicie wyparte. Mimo że następca nie jest idealny, stanowi ogromny krok na przód w ergonomii i ekonomii pracy. Pozostaje nam jedynie czekać na oficjalną premierę tej rewolucyjnej technologii. Na razie zachęcam do zapoznania się z naszą ofertą opon tradycyjnych w naszym sklepie.